Piosenka jest dobra na wszystko…
2008-02-20 14:47:30…Tak niegdyś twierdzili niezapomniani starsi panowie: Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski, wykonując jeden ze swoich równie niezapomnianych przebojów.
Chociaż minęło już parę lat, odkąd obaj Panowie odeszli, to sens ich utworu pozostał. W dalszym ciągu piosenki towarzyszą nam przez całe życie. Jednak coś się zmieniło: treści dzisiejszych przebojów nikt nie będzie przytaczał za 20, 30 lat, ponieważ - w zdecydowanej większości - są one tak płytkie, jak kałuże w słoneczny dzień.
O czym śpiewają gwiazdy polskiej estrady?
Tematyka jest od lat (a nawet od wieków i tysiącleci) podobna. Górują w niej uczucia – a szczególnie to jedno… Niestety poziom owych, przepełnionych emocjami, tekstów uległ ostatnimi czasy przerażającej degradacji.
Na listach przebojów królują takie grupy, jak Feel, wyśpiewując teksty typu: „Pokaż na co Cię stać, nie jeden raz, słuchaj, słuchaj jej jej”. Wokalistki pokroju Katarzyny Cerekwickiej szlochają do mikrofonu na temat tragedii rozstania, choć wiele z nich jest w rzeczywistości w szczęśliwych związkach (czasem małżeńskich). Niezrównana Doda pociesza wszystkich cierpiących słowami: „Więc nie martw się! Uśmiechnij się! Nie jest tak źle, problemy są, lecz zdrowie masz, by rozwiązać je”.
Monotonia i banalność tekstów piosenek to problemy obecne w naszym show biznesie od lat. Nie dotyczą one tylko najnowszych tworów pop kultury. Specjalistką od zawodzenia nad nieszczęśliwą miłością zawsze była Urszula: „czego wciąż mi brak…”, „pomóż mi odnaleźć nasze najpiękniejsze dni…”, „i płaczę co noc…”. Jednak jest wielce prawdopodobne, że młodsze gwiazdeczki szybko ją zdeklasują. Wśród męskich wykonawców nie sposób nie wymienić zespołu De Mono. Bardzo dużo głębi można bowiem odnaleźć np. w tekście: „Zostańmy sami jeden dzień, jedyny tak do końca. Bo ja chcę z Tobą dłużej zostać. I nie godzinę, ani dwie – WYSTARCZY JEDEN DZIEŃ. Bo ja chcę z tobą dłużej zostać”! Równie silne emocje wzbudzić może Piasek, gdy z sentymentem wspomina sobie, gdy: „Prawie do nieba wzięłaś mnie, a wtedy padał śnieg”.
Przykładów trywialnych, płytkich, a często nawet niepoprawnych gramatycznie, tekstów piosenek, można znaleźć w naszym światku muzycznym bardzo dużo. Nie chodzi jednak o to, by wyżywać się na ich autorach. Ważne jest natomiast, by zwrócić wykonawcom uwagę, że nie muszą na siłę doczepiać do melodii bezsensownych zlepków słów. Wystarczy, że wezmą przykład ze swoich starszych kolegów, którzy korzystali z talentów tak wybitnych autorów, jak Jeremi Przybora, Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka czy Edward Stachura . Warto też sięgać po dzieła starszej generacji poetów (Mickiewicz, Gałczyński, Norwid czy Baczyński). Z powodzeniem czynili to już bowiem Czesław Niemen, Marek Grechuta, Grzegorz Turnau czy Kazik Staszewski. Jeśli nie jesteśmy w czymś dobrzy, nie bójmy się skorzystać z umiejętności innych.
Piotr Bugaj
piotr.bugaj@dlastudenta.pl